Jestem niezwykle zdolną osóbką. W ciągu chyba dwóch miesięcy zajeździłam zajeżdżony już telefon. Jakoś tak wyrwało mi się to malutkie gniazdko ze środka, kurczę... :> Gdyby nie to, że potrzeba mi jakiegoś czasomierza do szkoły (co by wiedzieć czy już dzwonek czy może dalej umierać) to chrzaniłabym te wszystkie telefony ciesząc się niezwykłą wolnością. (Nie lubię zegarków) Zero rzępolenia, pikania, ładowania i zawracania odwłoka.Kupiłam torebkę, mam parę nowych bluzek i myślę w następnym poście dodać zdjęcia kolejnych prac. O ile będę miała jakiegoś fotopstryka. W następnym tygodniu testy, po co takie pierdoły? Nauczyciele zamiast pomóc robią nam po 3-4 sprawdziany + kartkówki, pytanie itp. dziennie. Tak, na dzień mamy 3 czasem 4 sprawdziany i mnóstwo pytania. Na dodatek jakieś próbne, po cholerę?
Tylu jedynek nie załapałam w ciągu całego poprzedniego semestru i nie widzę szans aby to wszystko poprawić a nie mam czasu i sił żeby się uczyć. Nauczę się z jednego - zawalę resztę.
Długo nie pisałam ani nie odwiedzałam Waszych blogów, mimo, że praktycznie codziennie siedziałam na kompie. (Co ja wtedy robiłam? O.O) Nie obiecuję poprawy, nic mi się nie chce, nic. Przestałam rysować, czytać książki, jedynym osiągnięciem jest ściągnięcie wszystkich albumów Rise Against.
Nie wiem czy tego nie usunąć w cholerę bo tak mi się nie chce ale nawet nie chce mi się go usunąć więc niech sobie wegetuje ten blog.
Od roku nie mam nikogo i chyba coś ze mną nie tak. Moja kumpela za cel obrała sobie wyswatanie mnie, oczywiście efektów nie ma żadnych.
Nie ukrywam, że gdybym zaczęła sama szukać to może i kogoś znalazłabym. Tyle, że ja nie mam ochoty nikogo szukać choć chciałabym kogoś mieć. I weź tu takiej dogódź. Wszelakich amantów od siedmiu boleści przepędzam, im dalej tym lepiej. Po prostu kiedy ktoś do mnie pisze to mnie krew zalewa, tylko brać siekierę i rżnąć gdzie popadnie.
Co mnie tak denerwuje?
TOP 7 AKCJI NISZCZĄCYCH TARĘ:
7.Przede wszystkim ilość błędów ortograficznych, dobra, nie wymagam idealnej interpunkcji ale 'łuszko', 'skond', 'ankohol' sprawia że mam ochotę jebnąć amanta słownikiem.
6. Identyfikacja wzrokowa - Wiadomo, dobra identyfikacja to podstawa. Wiadomo, już po pierwszych informacjach (Cześć, cześć, skąd jesteś? ile masz lat? jak masz na imię? jaki rozmiar miseczki?) pada pytanie: Wyślesz zdjęcie? Masz facebooka, nk, fotkę bądź co innego? - A co ja nie mam innego zajęcia tylko fotki wysyłać? Wyślij zdjęcie a gość przepowie Ci przyszłość, ewentualnie nigdy więcej nie napisze albo doda komentarz "Pienkna jestes:-*"
5. Masz rodzeństwo starsze ode mnie? - Jeśli odpowiedź jest twierdząca kolega więcej do Ciebie nie napisze.
4. Lubisz bawić się sama pod kołderką? - Ta, ubaw po pachy.
3. Spodkamy się? - Już pędzę, pędzę po tęczy na moim pięknym różowym jednorożcu z którym bawię się wieczorami.
2. Kochałaś się już? - Oczywiście, kocham cały świat. Tylko jakoś długo zbieram na ten czołg.
1.Jesteś dziewicą? - NUMBER 1, które zasługuje na miano wszechrozwalacza. Przytoczę cały dialog:
Piszesz dopiero 1 dzień, dobra - kilka smsów dopiero.
-Jesteś dziewicą
-Co Cię to interesuje?
-No ale jesteś
-To chyba moja prywatna sprawa.
-Czyli że nie :-(
-A to czemu tak sądzisz? (AGRESOR ON)
-Bo nie chcesz powiedzieć :((Tak moi drodzy, powszechnie wiadomo, że dziewczyna która przyznać się nie chce na 100% jest dziewicą rozdziewiczoną)
-To co Ty myślisz że nie jestem bo nie chcę powiedzieć?
-Jakbyś była to byś powiedziała
-Chyba sobie jaja robisz.
-Czemu
-Jak nie chcę powiedzieć to znaczy że nie jestem?
-Tak
To wiele wyjaśnia. Nie powiem że nie.
Nie chcę tym postem obrażać nikogo, zwłaszcza chłopców. Po prostu zebrałam tutaj kilka smaczków, które sprawiają, że cofam się w rozwoju. Czy świat aż tak poszedł do przodu? Chyba nigdy sobie nikogo nie znajdę...
A Wy moi drodzy, też spotykacie takich pozytywnie zakręconych ludzi? ;)
____________________________________________
Stwierdziła, że tylko udaję, wypieram się. Tak na prawdę cierpię niesamowicie będąc sama, co noc wyję do księżyca. Czemu zamykam się na świat? Czemu zamykam się? To nic nie daje. Wszystko przejdzie, minie a ja zostanę sama, ze swoją skorupką z bólu, gniewu i niewypowiedzianych słów. Właśnie tak się stanie jeśli się nie zmienię. Nie umiem się zmienić, ludzie są okropni.