poniedziałek, 15 kwietnia 2013

17 - Kto pokocha smutnooką?

     Jestem niezwykle zdolną osóbką. W ciągu chyba dwóch miesięcy zajeździłam zajeżdżony już telefon. Jakoś tak wyrwało mi się to malutkie gniazdko ze środka, kurczę... :> Gdyby nie to, że potrzeba mi jakiegoś czasomierza do szkoły (co by wiedzieć czy już dzwonek czy może dalej umierać) to chrzaniłabym te wszystkie telefony ciesząc się niezwykłą wolnością. (Nie lubię zegarków) Zero rzępolenia, pikania, ładowania i zawracania odwłoka.Kupiłam torebkę, mam parę nowych bluzek i myślę w następnym poście dodać zdjęcia kolejnych prac. O ile będę miała jakiegoś fotopstryka. W następnym tygodniu testy, po co takie pierdoły? Nauczyciele zamiast pomóc robią nam po 3-4 sprawdziany + kartkówki, pytanie itp. dziennie. Tak, na dzień mamy 3 czasem 4 sprawdziany i mnóstwo pytania. Na dodatek jakieś próbne, po cholerę?
Tylu jedynek nie załapałam w ciągu całego poprzedniego semestru i nie widzę szans aby to wszystko poprawić a nie mam czasu i sił żeby się uczyć. Nauczę się z jednego - zawalę resztę. 

     Długo nie pisałam ani nie odwiedzałam Waszych blogów, mimo, że praktycznie codziennie siedziałam na kompie. (Co ja wtedy robiłam? O.O) Nie obiecuję poprawy, nic mi się nie chce, nic. Przestałam rysować, czytać książki, jedynym osiągnięciem jest ściągnięcie wszystkich albumów Rise Against.
     Nie wiem czy tego nie usunąć w cholerę bo tak mi się nie chce ale nawet nie chce mi się go usunąć więc niech sobie wegetuje ten blog.
    Od roku nie mam nikogo i chyba coś ze mną nie tak. Moja kumpela za cel obrała sobie wyswatanie mnie, oczywiście efektów nie ma żadnych. 

Nie ukrywam, że gdybym zaczęła sama szukać to może i kogoś znalazłabym. Tyle, że ja nie mam ochoty nikogo szukać choć chciałabym kogoś mieć. I weź tu takiej dogódź. Wszelakich amantów od siedmiu boleści przepędzam, im dalej tym lepiej. Po prostu kiedy ktoś do mnie pisze to mnie krew zalewa, tylko brać siekierę i rżnąć gdzie popadnie.
Co mnie tak denerwuje?
TOP 7 AKCJI NISZCZĄCYCH TARĘ:
7.Przede wszystkim ilość błędów ortograficznych, dobra, nie wymagam idealnej interpunkcji ale 'łuszko', 'skond', 'ankohol' sprawia że mam ochotę jebnąć amanta słownikiem. 

6. Identyfikacja wzrokowa - Wiadomo, dobra identyfikacja to podstawa. Wiadomo, już po pierwszych informacjach (Cześć, cześć, skąd jesteś? ile masz lat? jak masz na imię? jaki rozmiar miseczki?)  pada pytanie: Wyślesz zdjęcie? Masz facebooka, nk, fotkę bądź co innego? - A co ja nie mam innego zajęcia tylko fotki wysyłać? Wyślij zdjęcie a gość przepowie Ci przyszłość, ewentualnie nigdy więcej nie napisze albo doda komentarz "Pienkna jestes:-*" 
5. Masz rodzeństwo starsze ode mnie? - Jeśli odpowiedź jest twierdząca kolega więcej do Ciebie nie napisze.
4. Lubisz bawić się sama pod kołderką? - Ta, ubaw po pachy.
3. Spodkamy się? - Już pędzę, pędzę po tęczy na moim pięknym różowym jednorożcu z którym bawię się wieczorami.

2. Kochałaś się już? - Oczywiście, kocham cały świat. Tylko jakoś długo zbieram na ten czołg.
1.Jesteś dziewicą?  - NUMBER 1, które zasługuje na miano wszechrozwalacza. Przytoczę cały dialog:
Piszesz dopiero 1 dzień, dobra - kilka smsów dopiero.
-Jesteś dziewicą
-Co Cię to interesuje?
-No ale jesteś
-To chyba moja prywatna sprawa.
-Czyli że nie :-(
-A to czemu tak sądzisz? (AGRESOR ON)
-Bo nie chcesz powiedzieć :((Tak moi drodzy, powszechnie wiadomo, że dziewczyna która przyznać się nie chce na 100% jest dziewicą rozdziewiczoną)
-To co Ty myślisz że nie jestem bo nie chcę powiedzieć?
-Jakbyś była to byś powiedziała
-Chyba sobie jaja robisz.
-Czemu
-Jak nie chcę powiedzieć to znaczy że nie jestem?
-Tak
To wiele wyjaśnia. Nie powiem że nie. 
Nie chcę tym postem obrażać nikogo, zwłaszcza chłopców. Po prostu zebrałam tutaj kilka smaczków, które sprawiają, że cofam się w rozwoju. Czy świat aż tak poszedł do przodu? Chyba nigdy sobie nikogo nie znajdę...
A Wy moi drodzy, też spotykacie takich pozytywnie zakręconych ludzi? ;)
____________________________________________
Stwierdziła, że tylko udaję, wypieram się. Tak na prawdę cierpię niesamowicie będąc sama, co noc wyję do księżyca. Czemu zamykam się na świat? Czemu zamykam się? To nic nie daje. Wszystko przejdzie, minie a ja zostanę sama, ze swoją skorupką z bólu, gniewu i niewypowiedzianych słów. Właśnie tak się stanie jeśli się nie zmienię. Nie umiem się zmienić, ludzie są okropni.

24 komentarze:

  1. Do mnie nigdy nikt nie pisze, może z racji tego, że nie posiadam gg. Ale za to weszłam kiedyś na jakiś czat z nadzieją, że znajdę jakąś normalną osobę, z którą będę mogła popisać. Niestety zawiodłam się na ludziach. Większość chciała pisać tylko o seksie. Znalazł się jeden wyjątek, który pisał, że kocha zioło i nic więcej mu do szczęścia nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś wchodziłam na czaty z nadzieją że kogoś odnajdę, wszyscy napaleńcy mieli ponad 20 lat i nie do pomyślenia im było, że piszą z bądź co bądź jeszcze dzieckiem.
      O tak, jest jeszcze jedna grupa, która mogłaby żyć samym ziołem, tacy też są ,,niesamowici''. ;)

      Usuń
  2. bardzo mi się ta notka podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja spotykam samych rozjebanych i to nie pozytywnie.. masakra ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zaczynam zastanawiać czy tylko tacy istnieją na świecie. :D

      Usuń
  4. Uwierz, odnajduję się doskonale w Twojej sytuacji. Teeż jestem samotna, niby bym kogoś chciała, ale jak patrzę na tych ludzi, to nogi się pode mną uginają. Mnie na przykład spotkał taki los:
    -Kupuję sobie nową koszulkę z jakiegoś-tam-zespołu.
    -Oo, widzisz, ja wyrosłam ze wszystkich swoich koszulek z zespołami.
    -Cycki za duże? *yy co?*
    -Och nie, muszę cię rozczarować: za wysoka.
    -Ale rozumiem, że cycki też ci urosły?

    No litości, z kim ja żyję na jednej planecie -,-
    I nie zamykaj bloga, nieee, nawet nie próbuj, bo cię znajdę i zabiję! :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło usłyszeć, że ktoś jeszcze chce mnie udusić za chęć usunięcia bloga. :3 Serio, bardzo to motywujące. :3
      Miło mi też słyszeć, że nie ja jedyna mam problemy z takimi ludźmi. Już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak bo w okolicy znajome jakoś sobie radzą i kogoś tam mają a ja taki rodzynek wiecznie sama. Jak kiedyś chciałam je nabrać mówiąc że od dłuższego czasu kogoś mam to stwierdziły że to niemożliwe żebym kogoś miała i prędzej by uwierzyły, że wygrałam w lotka. Pokrzepiające, nie ma to jak znajomi.
      Zostaje nam tylko trzymać kciuki za siebie nawzajem albo zrzuta na czołg. :D

      Usuń
    2. czołg proponuję, tej ludzkości już nic nie pomoże ;p

      Usuń
  5. Też jestem sama i widoków na normalnego chłopaka nie ma, może jak szkołę zmienię. W znajomości internetowe już od dawna przestałam wierzyć -.- Z szkołą też mam ostatnio zawalone -.- Ogólnie mam tak samo jak ty. JAK USUNIESZ BLOGA POMOGĘ MARY !!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wizja podwójnego morderstwa jest bardzo kusząca ale nie skorzystam, wolę nie usuwać dla bezpieczeństwa. :D Jestem strasznie ciekawa jak będzie w nowych szkołach. :> Jak gorzej to zaopatrzę się w stado kotów, psów i papużek.

      P.S. Szkoła to ZŁO! :P

      Usuń
    2. No mam nadzieję że będą normalne osobistości, jak nie to wyimaginuje sb całą szkołę w porządku ludzi. Albo zabarykaduję się w pokoju również z jakimś stadkiem psów bądź kotów :c
      P.S Zło to mało powiedziane. To instytucja która wyżera cały czas wolny młodych ludzi i każe przebywać z psychopatycznymi i tępymi istotami które myślą że są nie wiadomo kim, nazywani nauczycielami.
      P.S.S Sorry za dodanie poprzedniego komentarza ze złego konta xD

      Usuń
    3. Instytucję tą powinni zlikwidować. :3 Albo jakoś pozmieniać żeby nam lepiej było. ;D

      Usuń
  6. hahaha rozmowa z dziewictwem- spotkałam się z czymś identycznym kilka lat temu :D niektóre kwestie się w stu procentach pokrywały!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe posty dodajesz ;)
    Świetny blog ;3
    Zapraszam do mnie: http://oneday-blogoli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja nie cierpię takich ludzi. Popiszemy np. 10 minut i od razu - masz facebooka? Zdjęcie? itd. Zawsze jak się tak pytają to wysyłam im to :
    http://images.search.conduit.com/ImagePreview/?q=baboch%C5%82op&ctid=CT2612669&SearchSource=49&FollowOn=true&PageSource=Results&SSPV=&CUI=UN71659947571522130&UP=&UM=1&start=0&pos=11
    Później 'niestety' nie piszą. Nie wiem nawet dlaczego... /:
    Też lubię Rise Against. .
    Też nie lubię jak ktoś robi OGROMNĄ ilość błędów ortograficznych.
    Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by zobaczyć lub skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
    http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo świetny pomysł z tym zdjęciem! :) Sama muszę kiedyś wypróbować. :3
      Z chęcią wpadnę na Twojego bloga.

      Usuń
  9. taaa błędy ortograficzne odrzucają i to konkretnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja spotykam prawie samych zwariowanych ludzi ;D ale niektórych lubię, jednak są tacy, którzy odpychają mnie z daleka xp

    cytruskowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. LOL
    Też tak mam. Minie zaledwie chwila, a ja muszę zerknąć na mój telefon i sprawdzić godzinę. Bez czasomierza czuję się naga, bezbronna i totalnie nieporadna. To doprowadza do szału, mówię to z całą odpowiedzialnością. Boshe, zegarków nienawidzę. Lubię mieć wszystko dopięte na ostatni guzik (rzemyk, whatever), a taki zegarek cholernie mnie uciska w okolicach nadgarstka. Po prostu nie potrafię inaczej.
    A co do związków - nie radzę. Nie ten wiek, nie to doświadczenie życiowe, nie ta dojrzałość, nie te hormony i wgle ej. W klasie to mamy rozjeb mózgów, bo bawimy się w wolną miłość. Co przerwę inny mąż, bawimy się układanie drzew genealogicznych i inne takie. Całkiem niezła zabawa - trzeba nam przyznać. LOL.
    No tak! TESTY. Nie zazdroszczę, bo dzisiaj widziałam co działo się na tablicy w czasie lekcji historii u klasy o rok wyżej. O mój Boshe, cała tablica w datach. Mózg rozjebany porostu.... Śmierć.
    No tak, nie ma to jak zwalone pytania rówieśników z klasy XD.
    Seryjnie, to u Was w szkole traci się już dziewictwo? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szczerze powiedziawszy (nwm czy reszta szkoły też już 'po' czy jeszcze, wolę nie wnikać) z tego co się orientuje istnieje już spora gromadka rozdziewiczeńców co mnie przeraża bo to przecież dzieci... Sama dzieciak jestem bo 18 nie ma ale jakoś tak mi się wydaję, że to już gruba przesada jest... xd

      Usuń
  12. Współczuję tych testów, ale nie są one takie trudne, przeżywałam to rok temu. :)
    Będę trzymała za Ciebie kciuki. :)
    Co do tego, co cię irytuje chłopaków, mnie również to irytuje, ortografia na poziomie przedszkola " mÓsisz" itd. Albo z tym dziewictwem, no porażka po prostu, żyjemy w takim świecie, że spotkać 18 letnią dziewicę to już jest spory problem, to co będzie za kilka lat? Aż boję się pomyśleć. Albo wysyłanie zdjęć czy podawanie facebooka, dziecinada. Miłość w świecie internetu, teraz to chyba tak się nazywa " prawdziwa miłość". A zerwanie przez zmianę statusu na fejsie, to już chyba zna każdy. :)
    Pozdrawiam.

    loveonlytofashion.blospot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie telefon to też tylko taki czasomierz. Poza tym budzik, bo jestem strasznym śpiochem, no :C Co jakiś czas może smsa wyślę.
    Nie rozumiem po co są te testy próbne. Nie dość, ze na jutro muszę się nauczyć na odpowiedź z fizyki, to jeszcze na testy z matmy, fizyki, gegry i bioli, a w piątek mam lekcje od 7:45 do 15:15 :/ No pogięło ich już teraz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo przyjemnie się czytało :3

    OdpowiedzUsuń