1. Co myślę o Internecie? Ciekawe pytanie. Mysz tłucze się w kącie albo ona wystraszy mnie albo ja ją. Chyba zaraz zaczną fruwać ciapki.
Według mnie Internet to coś niesamowitego, jeśli dłużej się nad tym zastanowimy, jest on dla nas czymś ważnym. Czymś co na stałe weszło w nasze życie. Przychodząc ze szkoły rzucamy plecak w kąt i pędem gonimy do kompa. Mija jedna godzina, druga, trzecia, czwarta a my nagle patrząc na zegarek przeżywamy zgon. Jest po 21 a przecież na jutro mamy napisać wypracowanie z polskiego, nauczyć się biografii pewnego poety, przygotować na test z fizyki i matematyki. I co tu zrobić? :>
Mieliśmy siąść na chwilę a minęło nam całe popołudnie. Czas, który moglibyśmy przeznaczyć na odpoczynek, jedzenie, słuchanie muzyki, naukę.
Internet jest przydatny, strasznie. W końcu skąd moglibyśmy w kilka chwil napisać wypracowanie, odrobić pracę domową z matmy czy przetłumaczyć tekst w translatorze? Ułatwia nam życie. Jest wielkim źródłem informacji, nie tylko tych dobrych. Szerzy się tu pornografia, przemoc, głupota, chamstwo. Każdy znajdzie coś dla siebie. Od durnych filmików pokazujących jak nastolatki jeżdżą w wózkach przed Biedronką, przez muzykę, filmy, sztukę, do portalów społecznościowych, randkowych i informacyjnych. Czyli Internet zbliża ludzi. Daje nam możliwość dowiedzenia się czegoś, wygłaszania swojej opinii całym tłumom, poznania nowych ludzi. Jednak jest też wielkim pożeraczem czasu.
Przesiadujemy godziny na facebooku, naszej-klasie, fotce czy też blogowaniu. Tak jak ja i Ty. Jest tak samo niebezpieczny jak i przydatny. Powinniśmy zachować uwagę na treści jakie tutaj wstawiamy, nigdy w życiu nie podałabym tutaj linku do swojego konta na portalu społecznościowym, nie powiedziałabym też gdzie mieszkam, ani nie podałabym żadnych haseł do innych kont jakie posiadam. Trzeba zachować umiar w korzystaniu z tego dobrodziejstwa. I uważać żeby się nie uzależnić, to tylko kilka chwil, sprawdzę fb i już lekcje odrabiam. I co? Od 15 siedzę i ciężko mi się oderwać a jest już 18.27.
Nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie ekranu...
2. Co sądzę o tym że powinno być wprowadzone euro zamiast złotych? Szczerze mówiąc nie jestem zbytnio obcykana w tym temacie. Wiem jednak, że nie powinni go wprowadzać. Politycy lubią utrudniać nam życie, widać to gdziekolwiek spojrzymy. Zwłaszcza w tv podczas nadawania wiadomości.
Pamiętam słowa wypowiedziane przez moją nauczycielkę (jest przeciw wprowadzeniu). "Mamy góry, tam na dole mapy, Tatry. Tatry dzielą się na część polską i słowacką. Wcześniej kwitła tam turystyka. Po wprowadzeniu euro Słowianie (Słoweni? Słowacy? Słowianie? Kurdę.) popylają za naszą granicę, wykupić wszystko co się da. Bo tam jest drożej a oni zarabiają tyle samo co zarabiali."
Możemy przeczytać o tym w artykule: Klik
W sumie jestem przyzwyczajona do złotówek bo odkąd żyję to jest nasza waluta.
Czytając w necie komentarze na temat wprowadzenia euro opinie są różne. Jednak duża część osób pisze, że euro jest nam niepotrzebnie. Nie zyskamy na tym lecz stracimy.
Również osoby z mojego środowiska podzielają to zdanie. Stracimy na tym.
Cóż, świat się kończy.
Czekam na dalsze pytania, chętnie odpowiem. ;)
Dziś pierwszy dzień po feriach, jakoś przeżyłam nie licząc tego, że w nocy czułam się fatalnie.
Mam doła moralnego, szukam rozwiązania ale ciężko idzie.